C-klasa » Krosno III |
Najbliższa kolejka 1 |
|
|||||||||||||||||||||
|
Sparing w Jabłonicy Polskiej nie zakończył się po naszej myśli i ulegliśmy gospodarzom 4:2
Bramki dla Beskidu strzelili:
3:1 - Kacper Kozioł
3:2 - Sylwester Ludwiczak
Krótki opis spotkania w rozwinięciu. Galerii z meczu nie będzie.
W meczy można było dostrzeć tak jak sugeruje tytuł newsa dwa oblicza piłkarzy z Posady Górnej. W pierwszej połowie daliśmy się zepchnąć do własnego pola karnego,a w drugiej części gry graliśmy jak równy z równym.
Mecz rozpoczęliśmy wyjątkowo źle, ponieważ już w początkowych minutach straciliśmy gola po dużym zamieszaniu w polu karnym.Piłkarze Beskidu zostali zepchnięci do obrony. Drugi gol dla gospodarzy padł w około 15 minucie, gdy niezdecydowanie naszych obrońców zakończyło się strzałem sprzed lini pola karnego i utratą bramki. Gospodarze nie zwalniali tempa i kilkanaście minut później było 3:0. Nasz obrońca chcąc wybić wrzutkę, trafił tak niefortunnie, że piłka wtoczyła się do bramki.
W drugiej połowie meczu, nasza gra zaczęła się układać. W około 50 min Kacper Kozioł wyszedł sam na sam z bramkarzem rywali i nie dając mu szans na obronę strzelił pierwszego gola dla naszej drużyny. Nie mineło kilka minut, a Beskid strzela kolejną bramkę. Bramkarz rywali źle wybija piłkę co wykorzystuje Sylwester Ludwiczak strzelając z połowy boiska bramkę. Następne minuty przynoszą wyrównanie gry. W około 70 minucie groźną akcje przeprowadzają gospodarze co kończy się rzutem karnym i golem na 4:2.
|
dzisiaj: 16, wczoraj: 133
ogółem: 681 814
statystyki szczegółowe